- Młodsza posterunkowa Aiko Kita. Miło poznać - powiedziała tonem głosu, który sugerował, że najchętniej wrzuciłaby rozmówcę do dołu pełnego jadowitych żmij.
- Na komisariacie sobie wszystko wyjaśnimy - skomentowała nieco cieplej słowa drugiego z zatrzymanych, nakładając im kajdanki.
- A Pan? Wszystko w porządku? Skrzywdzili Pana? - spytała po tej czynności ducha, nie do końca wiedząc jaka jest jego rola w tym wszystkim i co mógłby dodać. |