Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-08-2020, 16:54   #77
Ketharian
Dział Postapokalipsa
 
Ketharian's Avatar
 
Reputacja: 1 Ketharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputację
7 (?) marca 2050, w ogrodzie Tylera

Hector odstawił baniak wody na pakę Silverado i podrapał się po nosie rozważając w myślach rozmaite scenariusze. Przeczucie mówiło mu, że nadchodzącej nocy w osadzie ponownie zjawią się ludzkie pasożyty, chociaż pomysł ów pozbawiony był racjonalnych przesłanek.

Jak wszystko zresztą, co spotkało go do tej pory w Caligine. Tknięty odruchem niepewności, Latynos wsunął dłoń do kieszeni kurtki i wymacał w niej zapasowe pięć naboi do Springfielda - te same pięć, które zdążył wystrzelać wraz z resztą amunicji podczas rzekomych wydarzeń minionej nocy.

Nie wiedząc już tak naprawdę, w jakim stopniu może zawierzyć swoim zmysłom, Garcia postanowił przygotować sobie własne schronienie na noc. Gęsta mgła utrudniała oszacowanie pory dnia, a ostatni zegarek montera już dawno kompletnie się rozleciał - nie chcąc zatem tracić czasu Nowojorczyk postanowił wziąć się czym prędzej do roboty.

Pamiętny słów Tylera, zaczął przyglądać się opuszczonym domom położonym w jak najmniejszej odległości od posiadłości naczelnika Caligine, by w razie najgorszego mieć łatwą drogę ucieczki do twierdzy mężczyzny.
 
Ketharian jest offline