Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-08-2020, 19:46   #638
Slan
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
Jeden ze strażników podrapał się brodzie.
-[i] Uważajcie, to Król Epsil, władca niewiernych trupojadów. I chyba rzucał teraz jakieś czary bo nie rozumiałem nic!/i] – jednak obaj strażnicy wyglądali na spokojniejszych.
Ghoul uśmiechnął i pokazał, aby iść za nim na środek podwórza. Do tych, co za nim poszli powiedział.
- Jestem Doktor Epsil. W swoim czasie zrobiłem doktorat z literatury taldorskiej, historii sztuki, historii nekromancji, nauk elfich. Jestem też magistrem historii Azlantyjskiej, literatury elfiejj, Nekrologi, filologii krasnoludkiem i logiki. Niestety zupełnie przypadkiem objawiałem zdecydowanie zbyt dużą fascynację grami hazardowymi z losową szansą na wygraną, przez co popadłem w konflikt z osobnikami zupełnie pozbawionymi szacunku dla ludzi nauki, więc by ratować pierwszą materialną przed utratą takiego intelektu udałem, że cierpię na chorobę psychiczną, przez co trafiłem do tego przybytku. Nie narzekałem , nawet zacząłem pisać pracę na temat wpływu stomatologii na populację goblinów zwykłych-typowych. Ale jak widzicie, doszło do strasznych wydarzeń. Jestem się w stanie założyć, że nie jesteśmy już na pierwszej materialnej, a odpowiedzialny za to jest niejaki Zandalus. Sądzę też, wręcz mogę postawić na to swoją rękę, że jego śmierć zakończy nasz pobyt tutaj, co może być korzystne dla nas wszystkich, a tak się składa, że wiem gdzie on jest.
Kennick z niechęcią musiał przyznać, że potwór nie kłamie.
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija
Slan jest offline