Widzę, że pokojowo to sami bracia ze sobą koegzystować nie będą, a co dopiero z Sasinami i Galindami.
Jak wspomniałem w tej sytuacji nie oczekuję, że będziecie mieli jedno wspólne stanowisko. Każdy wedle własnego rozeznania może działać i wychodzi na to, że brat Agilulf zamierza po nocy w pogoń ruszyć. Przypomnę tylko, że uprzednio mówił, że to bardzo niebezpieczne.
Doprawdy ciekawa zmiana stanowiska.
Przy okazji tego wszystkiego kwiecistą wymowę wygłosił, herezji pełną, ale do tego to się siostra Gertruda, jak i inni bracia odniosą. Post z ich wypowiedziami popołudniu.
__________________ "Shake hands, we shall never be friends, all’s over"
A. E. Housman |