02-09-2020, 20:18
|
#112 |
| - Hmh.. - Skomentował Daniel patrząc jeszcze raz na naszyjnik pokazany przez Jane. - Może i mała pozostałość, ale jest w niej coś... coś z czym nie chce mieć do czynienia. - Po karku przeszedł mu wyraźny dreszcz, który najwyraźniej popędził go do działania. - Studiować? Ależ prosze. - Ponownie położył na stół książkę dodatkowo wypchaną papierami. - Choć ja chyba nie będę mógł normalnie spać po tej lekturze. - Z kieszeni wyciągnął swój notatnik. - Tylko szybko przepisze sobie cały ten rytuał zamykający. To jedna z tych rzeczy, którą przed nami zataili i wydaje mi się istotna. - Szybko przekartkował księgę, zatrzymując się na odpowiedniej stronie. Nawet nie siadając, a pochylając się nad stołem, zaczął przepisywać. - Jak już wyjdziemy, to pozamykajcie dokładnie drzwi, okna i uważajcie na podejrzane dźwięki. My nie będziemy tu dzisiaj wracać, a przypadkowe osoby raczej nie zabłądzą tu w środku nocy. -
__________________ Our sugar is Yours, friend. |
| |