Nie... naprawdę wcale nie... Mój odpis na doku jest <sprawdza> 7. sierpnia. I od tego czasu nie mam tam odpisu Wili.
Nie pamiętam, jak to było dokładnie miesiąc temu, ale mam nadzieję, że to nie z mojego powodu wszystko spowolniło. Jak tak, to nie wahajcie się. Przyjmę wszystkie cyfrowe baty. Ale na serio zdaje mi się, że tu nie chodzi o mnie :<
Ukrzyżujcie mnie za post pod postem, ale... no cóż... post Kerma mnie nieco gnębi. Na serio ekstremalnie lubiłem moją postać i ciągle ją lubię. Zazwyczaj tworzę postacie z kilkoma tajemnicami i do tej pory nie udało mi się wyjawić żadnej. Dlatego też czuję w sumie dość naturalną potrzebę dalszego grania.
Z drugiej strony nie mam ochoty moim postem w jakiś sposób stawiać w złym świetle Wili. Na serio bardzo lubiłem z nią pisać. I może mam urojenia - może - ale ona lubiła pisać ze mną. Wila bardzo bardzo dobrze pisze. Ale nie chcę się zgodzić ze stwierdzeniem, że przestała pisać w sesji z mojego powodu. Bo ostatni post Kerma sugeruje, że czekamy na mnie, a tak wcale nie jest.
Ja sam osobiście czekam na Wilę... z tego głównego powodu, bo czekam na Martę. A jak nie będę mieć jej z powrotem w moim życiu, to no cóż... tylko moja strata :<
Ostatnio edytowane przez Kerm : 05-09-2020 o 09:05.
Powód: Post pod postem
|