Dobra, to wstępnie doprecozywuję postać. To najbardziej prawdopodobna konfiguracja, ale wiele będzie zależeć od rodzaju szajki.
Skowlandczyk, były młodszy oficer wywiadu, oficjalnie uchodźca mistyk i szaman. Potajemnie zaangażowany w ruch powstańczy/wyzwoleńczy jak zwał tak zwał. Szeptuch o silnej woli. Do nowego zajęcia czyli konspiracji przeciwko Imperium (organizacji przestępczej) zarabia jawnie funkcjonując w społeczeństwie jako eliminator i pośrednik w sprawach zagrożeń duchowych.
Edit: Tak to sobie wykoncepcjonwałem. Pełen skrót postaci z najważniejszymi elementami. Plus przykrywka w pracy dla szajki. Czytać dla obywateli i 'prawilnych', oraz wielu niezaznajomionych z szajką bandziorów. Pełna konspira na wielu poziomach i dodatkowy dochód do prywatnego Stashu, oraz zdolność badania, sondowania i rozeznania terenu potencjalnych celów dla działań przestępczych i wywrotowych. Pełna profeska. Szuja jak się patrzy. W sam raz na początek!