Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-09-2020, 11:22   #1865
Hakon
 
Hakon's Avatar
 
Reputacja: 1 Hakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputację
Wolfgang nie spodziewał się, że na balu będzie jakoś ciekawie. Większość życia spędził w kolegium na naukach i sprzątaniu po trochę podobnych ucztach magów. Tu nie było inaczej. Jedyna różnica, że sam nie musiał sprzątać czy usługiwać a nawet sam mógł się posilić jedzeniem z pierwszej ręki niż resztkami ze stołu.
Na samym balu nie przykuł nikt jego uwagi ani sam nie został wciągnięty w jakąś rozmowę.

Bal się skończył a mag jak należało podziękował za zaproszenie i udał się za kompanami do dorożki. Podróż przez miasto odbyła się w stosunkowej ciszy. Jedynie Zinger był w dobrym humorze i podśpiewywał sobie jakąś melodyjkę pod nosem.

Łuna znad portu zmartwiła i Techlera. Kiwał głową coraz bardziej gdy zbliżali się do portu i żałował iż nie sprawdził magicznie przyszłości w postaci czaru "wróżba".
- Pamiętajmy, że nasz niedawny gospodarz odpowiada finansowo za straty i naprawy. Nie bądźmy wyrywni a rozważni i stanowczy.- Odezwał się za wychodzącymi przodem kompanami.
Gdy podeszli do zebranych i Klausa rozmawiającego ze strażnikiem zaczął się przysłuchiwać rzucając wcześniej nim zwrócono na nich uwagę czar "wyostrzenie zmysłów".
 
Hakon jest offline