Wybaczcie dłuższy przestój, trochę świat się zawalił u bliskich mi osób. Post pisany w strasznym biegu, chciałem go dopracować, ale obecnie nie jest to możliwe. Może za parę dni go przejrzę i poprawię przynajmniej błędy.
W najbliższym czasie moja obecność może być mocno ograniczona.
W razie pozytywnej reakcji to wziąłbym Kadetkę do sporządzenia umowy.
__________________ Mistrz gry nie ma duszy! Sprzedał ją diabłu za tabelę trafień krytycznych! |