Andrew "Andy" Morrison - pogodny szturmowiec - Hmm... chyba szukują się na jakąś akcję... - szturman mruknął do Max gdy już mogli sobie spokojnie pogadać a Rob i Cash zmienili ich na stanowisku obserwacyjmym. No albo szukali brakujących kolegów. Tak czy siak pewnie w końcu się ruszął z tego pensjonatu. Albo na poszukiwania kolegów albo na jakąś akcję. - Ciekawe kto to jest ten co do nich przyjechał Pontiaciem... - szturman mruknął bawiąc się swoim kubkiem. Wyglądał mu na jakiegoś szefa. Albo doradcę. Czyżby ktoś z miejscowych? Współpracował z nimi? Pracowali dla niego? Szkoda, że nie mieli tutaj kogoś z miejscowych. Może by któregoś rozpoznał?
Na razie był skłonny kontynuować obserwację. W końcu dopiero co ją zaczęli, pierwsza zmiana i teraz druga. - Jakbyśmy wiedzieli kiedy się ruszą to chyba najlepiej byłoby zrobić zasadzkę na drodze. No ale tego na razie nie wiemy. - tak sobie dumał z koleżanką z obstawy. Jakby tamci byli w ruchu a kolejarze by wiedzieli gdzie się zasadzić była okazja do zdobycia przewagi zaskoczenia a może i liczebnej. Zlikwidować jak nie całość to większość zagrożenia jakie by było w samochodach. I nie trzeba by zdobywać ich bazy jaka by ona nie była. Pamiętał jak to ostatnio się skończyło. Właściwie się udało no ale stres i wyzwanie były ogromne. Wolał sobie ułatwić zadanie jeśli to było możliwe. A zasadzka na drodza mogła mu to umożliwić. Niestety na razie nie znał czasu ani kierunku kiedy te cwaniaczki by się ruszyły. A bez tego trudno było ścignąć ludzi do tej zasadzki. - Inaczej trzeba by zrobić skok na tą ich sadybę. - mrukął do Max wskazując kubkiem na las za jakim był ów pensjonat. Z tym było o tyle łatwiej, że znali adres potencjalnego ataku. No ale na razie dość słabo znali teren. A liczebność i możliwości obrońców tak tylko na oko. Z drugiej strony to była okazja by wyłapać ich zanim się zmyją albo coś wywiną. - Jak myślisz Max ilu ich tam może być? - zapytał operatorki broni precyzyjnej ciekaw czy doliczyli się podobnej liczby podejrzanych.
__________________ MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami
Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić |