Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-09-2020, 10:21   #26
Fenrir__
 
Fenrir__'s Avatar
 
Reputacja: 1 Fenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputację
Kapitan słysząc głos Huntera zamyśliła się na moment po czym spojrzała w stronę Gebelsa, a ten od razu przeniósł spojrzenie na Harratra. Ten próbował się podnieść by przedstawić sytuację. Ale dostrzegł to Becharat i natychmiast podniósł się jako pierwszy.

- Pilocie - zwrócił się do Huntera - Nie jest kwestią nas rozstrzygać tak błahe sprawy. Jeśli jednemu nie podoba się co robi drugi niech na nim wymusi posłuszeństwo. Jeśli dowództwo ma zajmować się tak przyziemnymi sprawami jak dbanie o porządek w watahach to nic innego by nie robiło. W ogóle, to, ze ważysz się podnieść ten temat na tym zgromadzeniu świadczy o braku honoru i tchórzostwie. Zauważ, że zgodnie z tradycją, na tego typu zgromadzeniach, żaden niepytany kilrathi swojego słowa nie wypowie. Nie dziwie się, że wobec tak słabego przywódcy inni wodzowie watah mogą sobie pozwolić na poniżanie. Skoro jesteś niski przyjmij swoją pozycję z honorem człowieku! - powiedział dumny z siebie.

Kapitan niepewnie spojrzała w stronę Huntera i przeniosła na Becharata przepełniało ją takie zaskoczenie, że nie wiedziała ewidentnie co powiedzieć.
 
Fenrir__ jest offline