- Oki, no to udało mi się wreszcie walnąć post :> A co do terminu to powiedzmy
do cz 10.01. Czyli ok 2 tyg na napisanie posta. No chyba, że komplet postów będzie wcześniej to może i mnie by się udało wcześniej zabrać za posta
Stan Zdrowia:
Mervin M. Wilgraines - 11/10; zdrowy; przeciążenie -1
David Greer - 13/12; zdrowy;
Sigrun Krieghafen - 10/10; zdrowa;
Koichi Takesumi - 11/12; draśnięty;
Marian Zapała - 5/10; poważny (-1); marker; (1 autosukces)
Joe Xero - 8/12; ranny - MIA
Leila Birar - MIA
Keira von Noslitz - KIA (Tura 10)
Michael Craven - KIA (Tura 16)
@Instytut
- Oki, doki, więc cała trójka rozplantowała się po schronie zajęta swoimi sprawami.
- Sig udało się naprawić generator, po prostu trzeba było postawić właściwą diagnozę i wymienić uszkodzony moduł na nowy. Więc tam gdzie światło czy ogrzewania działa no to działa. Tam gdzie nie no to nadal jest półmrok albo ciemno. Ale mniej. Wraz z elektryką jest też ogrzewanie, bieżąca woda itd.
- Co do zapasów no to jest surwiwalowa skarbica. Czyli to raczej kwestia co kto by chciał ze sobą zabrać. Jak ktoś chce swojej postaci coś wiziąć, dobrać, wymienić no to jest okazja. Jak coś komuś potrzebne konretne to niech proponuje, ja podumam czy to jest i ile slotów ekwipunku by zajęło.
- W każdym razie jak gdzieś działa światło i ogrzewanie, można nawet sobie coś zjeść na gorąco bo kuchnia też działa no to się może zrobić nawet całkiem przyjemnie.
- Co do komputerów to na oko Sigrun nie jest to tak nowczesna generacja jak te na górze. Chociaż też nie jakieś starocie. Taki przecietnej klasy sprzęt z połowy lat 30-tych. I wydaje się, że to autonomiczna jednostka jaka nie ma połączenia z tymi na górze a więc i z Cleo. Ale jeśli tak jest to raczej nie ma tu serwerowni jakiej używa Cleo.
- Co do dziennika jaki znalazł David no to jak ktoś go przeczyta no to jest właśnie to co w poście. Mały dziennik/notatnik użyty przez Huberta jako dziennik/notatnik.
@Pustkowia
- No to obaj towarzysze znów się rozdzielili. Dzieli ich z ok 20-30 kroków. Marian jest tuż przy budynku i zagląda do środka, Mervin jest przy tych uschniętych drzewach.
- Mervin ze swojego miejsce poza Marianem, nie widzi nikogo innego wewnątrz budynku. No Marian widzi to co w poście.
---
- I chyba tyle z mojej strony. Jak są jakieś pytania to dajcie znać. Ja już ciut piszę jedną powieką to może coś zgapiłem.