Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-09-2020, 13:05   #509
Slan
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
Aiko
Mężczyzna który jej groził nadal się uśmiechał, drugi jednak chyba był pod wrażeniem, bo chwycił ją za nogi i obiecywał, że zrobi WSZYSTKO byle nic mu zrobiono. Powiedział, że zamaskowany zamordował właściciela mieszkania, a ciało schowali w lodówce. Tak, było tam. Zamaskowany chciał zeskoczyć na główkę z klatki schodowej, ale Enkh go ocaliła trąbą powietrzną, choć złamała mu rękę. Pojechały na posterunek i zdały raport, choć na miejscu był Kaburagi.
Kaburagi i Migmar.
Wrócili na posterunek zdać raport, była tam też ta Aiko. Na posterunku, gdy Kaburagi zdawał raport, na Migmara wpadł jakiś niewidomy staruszek z latającym lemurem przewodnikiem.
- Mam taką sprawę… – rzekł ledwo słyszalnym zachrypniętym głosem, ale potem nachylił się to rzekł.
- To ja, Ikki!
Na komisariacie.
Zastali Gendo i Lao przyglądających się miniaturowemu pianinu, którego klawisze były wykonane z różnych minerałów. Wysłuchawszy raportów skinął głową.
- Dobra robota Aiko! Trafiliście na trop doktor Szept i być może Aibo. Kontynuujcie. Kaburagi, zezwalam wam na policyjną prowokację z udziałem Młodszego Posterunkowego-wolontariusza Migmara. Tylko bądźcie delikatni, są naciski z góry! A i Dachi, jakiś Kun Zheng o ciebie pytał
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija
Slan jest offline