- No i dotarliśmy do końca tej postapokaliptycznej opowieści
Gratuluję Dhagar dotrwania do końca
Przyznam, że nie spodziewałem się jak robiłem rekurtę, że sesja potrwa prawie równo 2 lata. Ale jakoś to zeszło. Cieszę się, że daliśmy radę skończyć tą sesję i nie zdechła jak wiele innych.
- Zaliczyliśmy w tej sesji wzloty i upadki, zastoje i eksplozje literek. Przewinęło się przez tą sesję sporo ciekawych postaci i każda w niej zostawiła jakiś swój ślad. No ale przez sporą część sesji, praktycznie całą w tym sezonie, no to sesja zmieniła się w solówkę. I mimo to jakoś dałeś radę i wytrwałeś do końca
- Do tej przygody zainspirowała mnie jedna z przygód w podręczniku. Dokładniej "Czołgobranie" z "Krew i rdza 2" s.90. Chociaż raczej sam pomysł na sesje czyli szukanie zaginioneg w dżungli czołgu. Resztę planszy dorobiłem już samodzielnie. A to co się działo na sesji to w sporej mierze rezultat działań BG.
- Jak są jakieś pytania, uwagi czy inne ciekawostki no to bez krępacji.
---
- Póki co bym prosił opiekuna działu by zostawiła tą sesję tak na wszelki wypadek do przyszłego weekendu. I potem już chyba spokojnie można ją przenieść do archiwum
-