Wieki temu obejrzałem Wielki Sen z 1946 roku. Robiłem prezentację maturalną o motywie femme fatale w sztuce i trudno było nie zawrzeć filmów noir. Bardzo interesujący film z Lauren Bacall i Humphreyem Bogartem. Polecam. Tak właściwie szkoda, że nie widziałem więcej filmów z tego okresu. Mam to do nadrobienia, bardzo fajna estetyka. Miło obejrzeć raz na jakiś czas coś bez efektów specjalnych i tony CGI. |