Post wrzucony. Mam nadzieję, że nie przegiąłem. Jakby co to daj znać.
Agnieszka weszła zza czarną kurtynkę i tak naprawdę niewiele pamięta. opisane wizje, to jedynie jakieś mgliste wspomnienia. Wie, że w tym ostatnim pokoju znajdowały się trzy zdjęcia. Jedno na pewno przedstawiało młodego ss-mana. Pozostałych nie pamięta. Potem były już tylko mgliste wizje, jakieś krzyki i przebudzenie w szpitalu.
Ogólnie Agnieszka jest sprawna, choć ma nawracające bóle głowy i wizje, ale może w miarę normalnie funkcjonować. Od wernisażu minęły trzy dni.
Matka oczywiście jest zaniepokojona i będzie nalegała, by Agnieszka nic nie robiła i nigdzie nie wychodziła. A co zrobi, to już zależy oczywiście od Ciebie.
__________________ "Shake hands, we shall never be friends, all’s over"
A. E. Housman |