Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-09-2020, 10:56   #44
Brilchan
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Alexander czuł się przepalony, kiedyś bardzo dawno temu spróbował kokainy, żeby wypełnić kilka ciężkich zleceń w pracy, przyszło, mu tego bardzo żałować jego organizm kazał mu zapłacić za to sporą cenę, wypalając w krótkim czasie endorfiny w mózgu, zostawiając po sobie pustkę.

Udało mu się uniknąć uzależnienia czy depresji rozumiał, że nie jest to powszechne, jego ciało było po prostu bardziej wyczulone. Obecnie czuł się podobnie. Ucieszył się, że jego słowa wywołały pożądaną reakcję, choć fanatyzm i oczekiwania mogły wydać się niepokojące to jak na razie zdawały się służyć na ich korzyść.

Ryboludzie zdawali się być grupą dyskryminowaną religijnie Sowa zaczął rozważać jak by mógł przerobić opowieści "Samotnik z Providence" żeby dać im nieco więcej, pewności siebie nie wywołując przy okazji wojny religijnej ?

Na razie porzucił rozważania na ten temat. Korzystająca z gościnności doczłapał się do suszarki, w stylu rozpaczliwym ciężko było stać, ale ocalało go to przed zapaleniem płuc, za co głośno podziękował.

Upewnił się też, że mały Filip Kałuża skorzysta z machiny, gdyż czuł się za dzieciaka odpowiedzialny.
 
Brilchan jest offline