24-09-2020, 14:39
|
#119 |
| Elfka czekała z tyłu w jednej dłoni ściskając łuk, a w drugiej wybraną już strzałę. Informacja o pułapce odrobiną ją zaskoczyła, więc sama jeszcze uważniej przyjrzała się pomieszczeniu, w którym się znaleźli. Zaczynało wyglądać jakby nie ważne gdzie się udali coś na nich czekało… i miała nadzieję, że tym razem będą to jednak przeszkody dla dzieci z wioski.
- Damy radę przejść? - Spytała cicho. - Czy wracamy do golema? |
| |