Ok, odpiszę Wam tutaj bez ubierania tego w literacką formę. Potem przy poście wszystko ładnie opiszę.
Mihael, Akial, Draugdin
Mnich trafił dwoma atakami pierwszego z goblinów i wysłał go na tamten świat. Pozostali zieloni widząc, co się dzieje, cofnęli się do środka igloo i... nie wychodzą
Przystawiając głowę do wejścia do niewielkiego tuneliku, słyszycie tylko miarowe uderzenia, jakby czegoś ciężkiego o śnieg. Przez zawieję jednak ciężko wam sprecyzować, co dokładnie się tam w środku dzieje.
Żeby wejść do środka, trzeba wyciągnąć z tuneliku martwego goblina.
Astrid, Traivyr
Ruszając do kolejnego igloo, gdy podeszliście bliżej, zauważacie, że z wejścia do śnieżnej budowli wychodzą dwa gobliny. Zauważają was, ale zamiast nacierać na was, rzucają się przez zaspy w waszą prawą stronę. Tak, jakby przed wami uciekały… A może nie?
Mapka, mniej więcej tak to wygląda:
Co robicie?
Strzały z broni dystansowej mają -4 do trafienia przy tej pogodzie.