Nieźle, naprawdę nieźle. Czytało się z przyjemnością, choć schematy oklepane, historie powtarzane to napisane płynnie i odpowiednimi emocjami. Dobrze, że nie na poczet Akademii, bo na koniec spodziewałam się wątku z wypasania bydła w górach :P
Fajny kawałek tekstu, oczywiście polecę dalej!
__________________ "Najbardziej przecież ze wszystkich odznaczyła się ta, co zapragnęła zajrzeć do wnętrza mózgu, do siedliska wolnej myśli i zupełnie je zeżreć. Ta wstąpiła majestatycznie na nogę Winrycha, przemaszerowała po nim, dotarła szczęśliwie aż do głowy i poczęła dobijać się zapamiętale do wnętrza tej czaszki, do tej ostatniej fortecy polskiego powstania." |