- Chwila, chwila - Lothar zatrzymał pióro przed złożeniem podpisu - Teraz to ja mogę pokwitować tylko, że do transportu przesyłka trafiła w stanie nieznanym. I zagwarantować jedynie brak dalszych uszkodzeń. Jak ważne są zapisy wiemy wszyscy, prawda? - zapytał retorycznie.