Chyba muszę coś wyjaśnić. Zamiarem mojej postaci nie było uzyskiwanie informacji od szlachty z iglic. Moim pomysłem było podanie się za wysłanników tejże szlachty, którzy dla jakiegoś bogatego dupka mają pozyskać xenoartefakt.
Mi ew. Gdoc nie przeszkadza. Dostosuje się.
Moim zdaniem dekujemy się w midhive i tam zaczynamy poszukiwania informacji. |