Kostrzewski odpowie:
- To bardzo dobrze. Gdzie pani jest? Podjadę jak najszybciej i będziemy mogli porozmawiać.
Jeżeli powiedz podkomisarzowi, gdzie jesteś to będziemy mieli małą scenkę w docu.
Jeżeli nie powiesz, Kostrzewski rzuci tylko na koniec:
- Rozumiem. Niech pani na siebie uważa.
Rozłączy się , a Ty masz wolną rękę jeżeli chodzi o działania na najbliższe 24h.
__________________ "Shake hands, we shall never be friends, all’s over"
A. E. Housman |