Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-10-2020, 20:00   #92
Asderuki
 
Asderuki's Avatar
 
Reputacja: 1 Asderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputację
- Ach... a... no dobrze - strażnik się speszył i odsunął. Pozostali z niepewnością spojrzeli po sobie.

- Ej, ale..

- Ja im będę towarzyszył. Upewnię się, że nie zrobią niczego nieprzemyślanego. - Drakar wtrącił się. Strażnicy powoli pokiwali głowami i pozwolili trójce swobodnie się poruszać po zamku. Póki co.

Tymczasem Iton znalazł w końcu miejsce i na schowanie przedmiotów i aby się wedrzeć z powrotem do zamku. Po drodze zauważył, że jakimś niezrozumiałym dla siebie zbiegu okoliczności zgubił koronę. Nie było jednak zbyt wiele czasu, bo jego towarzysze niemal na niego wpadli. Czy też raczej on na nich, bo póki nie byli wystarczająco blisko nie udało im się go zauważyć.

- Czy to ten cały Iton? - zapytał się Drakar. Mag zmierzył złodzieja spojrzeniem. Byli do siebie w pewien sposób podobni, bo obaj byli chudzi. Mag nosił płaszcz taki jak bractwo płaszczy zazwyczaj nosi.

- To może jest dobry moment, aby zastanowić się co dalej chcecie robić? Co w ogóle zamierzacie zrobić? Jestem gotów współpracować tylko aby wyrwać się z tego miejsca.
 
Asderuki jest offline