Drogi Mistrzu, oto ważna deklaracja dodatkowa, o której wczoraj zupełnie zapomniałem w spojlerze. Otóż Hector jest już potwornie głodny i przetrząśnie sakwy przy motocyklu również pod kątem jakiejkolwiek żywności (choćby to miała być połówka przeżutego suchara). Jeśli znajdzie cokolwiek do jedzenia, najpierw to skonsumuje, a dopiero potem wsiądzie na motocykl i pojedzie nim do centrum miasteczka.