Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-10-2020, 21:15   #18
Deszatie
Markiz de Szatie
 
Deszatie's Avatar
 
Reputacja: 1 Deszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputację
- Przepowiednie, czary, cuda, proroctwa... nawet astrolodzy mogą się mylić, chociaż mam swoje powody, by wierzyć. - bladolicy mężczyzna popatrzył gdzieś w mrok nocy, ponad ponure baszty i mury.
- Masz rację, nie ma co mącić sobie głowy, bądźmy przydatni w taki, czy inny sposób....- rzekł wolno, równocześnie patrząc na elfa, z pietyzmem przecierającego klingę. - ... choćby tym, co potrafimy najlepiej.


Dzięki wylewności wędrownego kramarza, trafili na trop. Biadolenie mężczyzny zbytnio nie przejęło najemnika. Zakrawało jednak na lament, co w porównaniu z sytuacją zarażonych, było śmiesznym problemem. Powinien dozgonnie dziękować patronowi, że jest zdrowy. A w handlu sytuacja prędko mogła się odwrócić i przynieść mu sowite zyski. Ważne, że spełnił swoją rolę i dał im haczyk. W zasadzie zaś wyznaczył miejsce połowu ich "szczupaka", bo o zanętę i całą resztę musieli zadbać samodzielnie.

Tileańczyk, poruszał się sprawnie i nonszalancko. Wyraźnie czuł się bezpiecznie w tym rewirze. Wystarczył rzut oka, by poznać łotrowskie oblicze, nieznające współczucia. Z pewnością miał też obstawę, niekoniecznie rzucająca się w oczy. Porwanie go nie wchodziło w grę, za dużo wścibskich oczu. Tutaj bezgłośnie rozumiał się z Marvalem. Otwarta zaczepka? Również nierozsądna i wzbudzająca podejrzenia. Wolken wiedział, że śledzenie też niesie pewne ryzyko spotkania z ochroniarzami jegomościa. Rozlewu krwi nie potrzebowali i nie dałoby się go zbyt długo zataić. Pozostawało śledzenie, a potem udawanie chętnych do kupna monet dla przyjaciół, którzy niechybnie wydostaną się z miasta-pułapki i będą potrzebować dowodu przed strażnikami. Tę ostatnią propozycję działań szeptem nakreślił elfowi. Gotów wszakże posłuchać mądrej rady przedstawiciela starszego ludu, górującego nad nim wiekiem i eksperiencją...
 

Ostatnio edytowane przez Deszatie : 06-10-2020 o 21:18.
Deszatie jest offline