Ten uczuć, kiedy powtarzasz sobie, że absolutnie nie masz czasu na sesje, bo już prawie nie sypiasz i praktycznie mieszkasz w robocie... a tu Ruda wrzuca Neuro z hibernatusami.
Cóż, po co komu sen, jak można pograć w NS?
Zgłaszam się, pewnie z jakimś lekarzem, albo kimś pokrewnym. Dobrze, że dużo czasu, będzie o czym i do kiedy myśleć
Szkoda, że nie można grać kobietami. Zagrałabym Gretą T.