Ja na początku przyszłego tygodnia wracam do domu i potem się zobaczy. Pewnie na początku picie, opowiadanie jak minął rok i dalej picie
, pare osób z roku i nie tylko będzie w tym roku nad morzem, może się do nich przejade jak będą plażować (w końcu ma się blisko jak się mieszka w stolicy środkowopomorskiego
), może jakaś robota, w sumie to jeszcze nic konkretnego, dużo się ustali jak wrócę do domu.