Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-10-2020, 21:19   #2
rudaad
 
rudaad's Avatar
 
Reputacja: 1 rudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputację
Powiedziało się "A" to trzeba teraz beczeć dalej. Tylko, że w tym wypadku to barani śpiew. Pierwszy sezon serialu mamy już za sobą, a ja czuję, że potrzebuję oddechu. Cudowność obrazu świata gdzieś się rozjechała na rzecz kopania w głębokim fantasy z niezniszczalnymi potworami i sprzętem, który przetrwa wszystko. Zabolało na koniec, choć zostawiło wizję rebelii, której ten serial będzie potrzebował dla utrzymania widza.

Od 7 odcinka polecam tylko masochistą! Szkoda, że sama do nich należę.
 
__________________
"Najbardziej przecież ze wszystkich odznaczyła się ta, co zapragnęła zajrzeć do wnętrza mózgu, do siedliska wolnej myśli i zupełnie je zeżreć. Ta wstąpiła majestatycznie na nogę Winrycha, przemaszerowała po nim, dotarła szczęśliwie aż do głowy i poczęła dobijać się zapamiętale do wnętrza tej czaszki, do tej ostatniej fortecy polskiego powstania."
rudaad jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem