Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-10-2020, 22:53   #201
Brilchan
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Duncan był wkurzony! Zabił człowieka i zdecydowanie mu się to nie podobało
- Próbujecie wrobić mnie w morderstwo ? Nieładnie, nie szkoda wam tak marnować ludzkiego życia ? Nawet jak wam nie zależy na ludziach, to po prostu jest przeogromne marnowanie zasobów Doktorku... Nie czuję się odpowiedzialny, za tą śmierć to wy spierdoliliście. Jesteście cholernymi partaczami - Muzyk nadal prowokował, potrzebował wyprowadzić go z równowagi!

To, co powiedział o jego bliskich, też nie poprawiło jego humoru. Zaczął myśleć o uciecze.

Musiałby jednocześnie rozwalić te rury, które pewnie mają wydzielać gaz, paraliżujący albo usypiający, przy jednoczesnym rozbiciu szyby potrzebowałby dużo szczęścia, żeby się udało...

Pojawienie się Tae zmieniło jego zdanie - Nie przeprowadzałem eksperymentów. Wiem, że nie mogę zmusić kogoś, żeby zrobił coś szkodliwego: Na przykład nikogo nie zmuszę, żeby popełnił samobójstwo czy zrobił coś, o czym nie myśli, co jest sprzeczne z jego charakterem. Najłatwiej jest mi pracować na emocjach znane rytmy i piosenki pomagają - Wyjaśniał naginając prawdę sam nie był pewien, w jakim stopniu kłamię, bo nigdy nie próbował krzywdzić innych muzyką.

- Mogę na przykład wyciszyć czy wzmocnić emocje, namówić dziewczynę, której już się podobam, żeby umówiła się ze mną na randkę, albo sprawić, że osoba skłonna wrzucić mi kasę do futerału na gitary będzie bardziej chojna - Wyjaśniał starając się wydłużyć czas rozmowy, żeby dać drugiej ekipie więcej czasu na przybycie.

- Mogę na przykład nakłonić ją do tańca, bo to dość powszechny język wręcz podprogowy - Stwierdził i zaczął grać hymn, który znał z dzieciństwa zagrał go nawet kiedyś w kościele Anglikańskim był to jeden z niewielu momentów gdy rodzice byli dumni z niego i jego muzyki.

Uchwycił się tej myśli. Spróbował przekazać skrzypce energie, radość i spokój ducha. Chciał, żeby zaczęła tańczyć, potrzebował, żeby była w pełni sił gdy nadejdzie okazja do ucieczki:

[MEDIA]http://www.youtube.com/watch?v=gtM8BRF7Bd0[/MEDIA]

// deklaracja ta sama co wcześniej chłopaki bierzcie się do roboty! Duncan potrzebuje wsparcia!
 

Ostatnio edytowane przez Brilchan : 16-10-2020 o 13:51.
Brilchan jest offline