Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-10-2020, 21:33   #281
Col Frost
Kapitan Sci-Fi
 
Col Frost's Avatar
 
Reputacja: 1 Col Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputację
Woods przysłuchiwał się w milczeniu rozmowie obu dziewczyn, dopalając drugiego już papierosa. Tytoń wpływał na niego kojąco. Poza tym zmęczenie dawało o sobie znać coraz bardziej i zwyczajnie nie chciało mu się poddawać emocjom, z których zresztą czuł się całkowicie wyzuty.

- Nie pozostaje nam więc nic innego jak tylko się rozdzielić - powiedział spokojnie, rzucając niedopałek na ziemię. - Jestem już niemłody, a do tego ranny i zmęczony. Zanim dojdziemy do rzeki będę wyczerpany. Nie mam zamiaru przepływać jej wpław, choćby z tej prostej przyczyny, że nie dopłynę do drugiego brzegu i to bez względu na to czy będzie ona szeroka na trzydzieści, pięćdziesiąt czy sto pięćdziesiąt kroków. Jeśli w Abbeville wybuchną walki to tym lepiej. Podczas walk ulicznych łatwiej jest przekroczyć linię frontu niż w szczerym polu za dnia. Ale chcecie to próbujcie - wzruszył ramionami i przydeptał porzuconego peta.

Natychmiast sięgnął do kieszeni po paczkę i odpalił kolejnego.

- Na waszym miejscu nie przejmowałbym się tą wieżą. Zanim dotrzecie do kogoś z dowództwa stracicie godziny, może nawet cały dzień, a i tak nie macie gwarancji, że wam uwierzą. Oficerowie mają tę niedobrą przywarę, że rzadko nadstawiają uszu na rady niższych od nich stopniem, a co dopiero niewojskowych - Woods uśmiechnął się delikatnie na myśl, że właśnie objechał między innymi samego siebie. - A nawet jak uwierzą i artyleria walnie w ten kościółek to przy okazji oberwie reszta wioski. Ofiary w cywilach będą spore, a Niemcy i tak zaraz znajdą kolejne stanowisko.

Skończywszy swoją tyradę zamyślił się. Tak, pójście samemu do Abbeville wydawało się dobrym pomysłem. Szkoda, że nie wpadł na to wcześniej...
 
__________________
Edge Allcax, Franek Adamski, Fowler
To co myśli moja postać nie musi pokrywać się z tym co myślę ja - Col

Col Frost jest offline