Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-10-2020, 11:46   #9
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Wilki były uparte i nie rozumiały, że są niemile widzianymi gośćmi... i że nieproszony gość może nietylko zostać wyproszony, ale i oberwać od niegościnnego gospodarza.
Jeden z napastników, niezrażony goracym powitaniem, przyczepił się do Darvana... i to dosłownie.
Zaklinacz zaklął pod nosem, a potem ponownie użył płynących w jego krwi mocy. Gorące płomienie ogarnęły ciało wilka, zamieniając agresywnego zwierzaka w przypalone truchło.

Pozbywszy się najważniejszego problemu Darvan rozejrzał się dokoła, ale okazało się, że już jest po walce. Wtedy, lekceważąc wrzaski i polecenia ich szanownego pracodawcy zajął się swoją ręką, by ją prowizorycznie chociażby opatrzyć.
- Czasem nie można się schować za kimś - odparł na uwagę Zotara. - Mógłbym przypalić nie tylko wilki, ale i Karę.

Dokończył opatrywanie ręki, a potem zabrał się za pomaganie przy porządkowaniu rozsypanego towaru.
Jedna ze skrzyneczek przy upadku wypluła swą zawartość na kamienistą drogę, a ten upadek zdecydowanie nie spodobał się wspomnianej zawartości. Zaklinacz ostrożnie zgarnął do środka resztki fiolek i odłożył skrzynkę na wóz, pozostawiając uchylone wieczko. Jedyną fiolkę, która wytrzymała upadek, schował do kieszeni.
Uznał, że należała mu się rekompensata za straty moralne i na zdrowiu.

Gdy wszystkie towary znalazły się ponownie na wozie, podszedł do Kary.
- Ten suczy syn miał pewnie nadzieję, że wilki nas zeżrą i wtedy nie będzie miał komu płacić - powiedział cicho. - Bywało gorzej... - Uśmiechnął się. - I jestem pewien, że taki początek zwiastuje dużo ciekawych zdarzeń - dodał.
A potem prostymi zaklęciami naprawił rękaw swojej kurtki i rozdarte spodnie przyjaciółki.



Mending

 
Kerm jest offline