Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-10-2020, 21:18   #46
Alex Tyler
Młot na erpegowców
 
Alex Tyler's Avatar
 
Reputacja: 1 Alex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputację
Intryga się zacieśniała, a śledztwo powoli, ale jednak zmierzało do kulminacji. Grupa Yoshiko nawiązała pokojowe relacje z dwoma głównymi podejrzanymi i rozpracowywała trzeciego. Wszystko szło zgodnie z planem komórki akolitów, choć nie tak, jakby chciała Higashi. Na szczęście jej stateczna i pokorna natura sprawiała, że nie kryło się za tym nic, poza chłodną konstatacją. Gdyby ona miała wolę i autorytet ku temu, by prowadzić śledztwo, to obaj podejrzani dawno leżeliby skuci w lochu, a ich umysły byłby przez nią sondowane w poszukiwaniu informacji. Zaś ich poplecznicy znajdowaliby się po tamtej stronie. Ale aktualnie rządziły inne osoby, którym pan X zaufał w kwestii kierowania misją. A ona nie miała zamiaru walczyć o swoje. Uważała się za proste narzędzie, które należy wykorzystać zależnie od potrzeby.

Przebieranki przed wizytą u Scythii Fernicus przypomniały jej dom. Dotyk i zapach wyśmienitego jedwabiu przywodził na myśl rodzinne Nihoun. Prawie zapomniała jak długie, wręcz wielogodzinne bywały ojczyste ceremonie parzenia herbaty. Świetny materiał wywoływał też reminiscencje przedstawień teatralnych o poważnej tematyce, jakimi raczyli się możni, odgrywanych przez niemych aktorów w drewnianych maskach. Kobieta wspominała też długie dysputy na tematy filozoficzne i kolorowe stroje na dworze cesarskim. Wiśniowe ogrody z drzewami o kwiatach z płatkami różanej barwy, naukę układania kwiatów, pisania wierszy, gry na instrumencie i zgłębianie arytmetyki. Drewniane domy o spadzistych dachach i papierowych ścianach, pozbawione drewnianych łóżek i krzeseł... Od wielu lat jej tam nie było, i pewnie nigdy tam nie powróci. Nawet jakby miała możliwość. Mimo to ciężko było komuś tak sentymentalnemu i przywiązanemu do tradycji nie wspominać domu z żalem i tęsknotą. Jej życie obrało zupełnie inny kierunek, teraz była tylko wykonawczynią woli cesarza-kami Izanaginamiego, ale sercem zawsze będzie powracać do rodzinnych okolic. I czasów gdy przeżywała idylliczne chwile z ukochanym mężem.

Podczas wizyty u arystokratki Yoshiko zachowywała się niewiele bardziej odmiennie, niż zazwyczaj. Jej kurtuazja przybrała jedynie nieco bardziej oficjalny i przystający jej dawnemu stanowi ton. Jeśli musiała udawać z towarzyszami kogoś z wyższych sfer, to musiała powrócić do wszystkich wyuczonych za młodu nawyków, rytuałów i zasad dobrego wychowania.
 

Ostatnio edytowane przez Alex Tyler : 28-10-2020 o 23:25.
Alex Tyler jest offline