Franko wzruszył ramionami. Tam był Czubek, a zostawianie kumpli w potrzebie nigdy nie było, a teraz na pewno nie będzie w porządku. Tommy mógłby zrobić jakąś nieckę na tą wodę, ale te kanały i tak są tak zasyfione, że odrobinę większy syf im nie zaszkodzi. - Odsuńcie się! - krzyknął Franko dał im 2-3 sekundy na reakcję po czym zaparł się i otworzył drzwi do końca. Nie było czasu na pierdoły! |