Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-10-2020, 16:00   #58
Zaalaos
 
Zaalaos's Avatar
 
Reputacja: 1 Zaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputację
Yusuf zareagował niemal natychmiastowo na nagłe pojawienie się nieznajomych w magazynie. Mianowicie... Przestał wydawać jakiekolwiek dźwięki. W nadnaturalny sposób jego ubranie przestało szeleścić, jego buty przestały stukać. Tobra pełna papierów, ubrań Dariusa i z pucharem również zamilkła. Odłożył ją delikatnie na ziemię, mając nadzieję że ktoś z idących za nim ją podniesie. Przerzucił deskę z swojego ramienia, tak że teraz trzymał ją w obu dłoniach, blisko ciała.

Ruszył naprzód jak wąż, trzymając się blisko cieni, przemykając z dala od snopów światła latarek. Z każdym krokiem był bliżej przeciwników, a Bestia w jego krwi rwała się do obietnicy przemocy. Wiedziała że jeśli ich pokona to się pożywi. Po raz drugi tej nocy. Ale tym razem Yusuf nie miał zamiaru się ograniczać. Jeśli ktoś na niego nastawał... Winien był umrzeć.
 
Zaalaos jest offline