Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-10-2020, 21:34   #120
Marrrt
 
Marrrt's Avatar
 
Reputacja: 1 Marrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputację
Jedna osoba mogła przegapić dowolną tajemnicę. Ale dwie, a nawet trzy osoby?
Samuel przyjrzał się konstrukcji korytarzyka gdzie ukryto regały i gablotkę. Czytał kiedyś o sekretach budowniczych, którzy specjalizowali się w takich sprawach. Czy możliwym było by Robert zatrudnił kogoś takiego? Ostatecznie jednak, jak głosiła prawda, stare domy, były jak starsze damy. Miały swoje tajemnice i nie przed każdym i nie zawsze je odkrywały.

Mężczyzna omiótł niezbyt zainteresowanym spojrzeniem artefakty z gabloty. Indiańska zapewne figurka i bransoleta, patyk, kawał materiału... Dłużej przypatrywał się wisiorkowi. Jeden mógł być przypadkowy. Ale drugi nadawał pierwszemu znaczenie. Wziął wisiorek i wrócił do biblioteczki z mapami.

W głowie miał sporo przestudiowanych w bibliotece uniwersyteckiej. Miał też swoje notatki. Ale w tych wątpliwych materiałach może w końcu natrafi na konkrety, które sprawiły, że Robert zorganizował wyprawę. Pozycje. Mapy. Współrzędne. I odechciało mu się spać.
 
__________________
"Beer is proof that God loves us and wants us to be happy"
Benjamin Franklin
Marrrt jest offline