Jeżeli znajdzie się miejsce, to mógłbym zagrać, zawsze mi brakuje trudnych sesji. Jestem w stanie zaoferować odpis raz dziennie, więcej w trakcie walki.
Na postać, szukałbym czegoś, co pasuje do jednej z dwóch koncepcji:
Agent jakiegoś tajemnego społeczeństwa, które szuka, zbiera i zabezpiecza groźne magiczne przedmioty i bestie, aby znaleźć sposoby na ich usunięcie. Takie SCP w wersji fantasy. Postać byłaby młodym agentem, który bardziej szuka problemów do rozwiązania, niż je adresuje. Ze wzrostem doświadczenia mógłby robić coraz więcej.
Bądź coś mniej ingerującego w świat: goniec pocztowy/listonosz, urodzony w rodzinie mniejszej szlachty, która ma dobre stosunki z ważnymi rodzinami albo organizacjami, dzięki czemu powierzono mu istotne przesyłki na zasadzie "nikt go nie posądzi o bycie istotnym". Postać bardziej nastawiona na podróże niż wbieganie do podziemi. Sam pracuję nad sesją, w której wspinaczka i walka z pogodą mają być groźniejsze, od walki z potworami, więc chętnie bym zobaczył, jak ktoś inny operuje takimi wyzwaniami. |