28-10-2020, 09:26
|
#20 |
| Zotar przytaknął. - Będę zobowiązany. Niech Kurgess spojrzy na twoje zmagania przychylnie. Zależy ile będą nas kosztować posiłki i nocleg. - odpowiedział paladynce, ostatnie słowa kierując do Talii.
Wiewiórka wychynęła się zza kołnierza głaszcząc potylicę półorka swoim puszystym ogonem. Wyraźnie podobało jej się rozwiązanie sprawy pieniędzy. Zotar jeszcze niedawno wolał załatwić sprawę siłą, ale nauczył się szybko, że podejście Rudej przynosiło zdecydowanie lepsze efekty długofalowo. |
| |