Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 31-10-2020, 07:09   #1905
kymil
 
kymil's Avatar
 
Reputacja: 1 kymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputację
W zborze Ranalda Zingger zostawił wysłużoną Hagiografię Świętych Hultajów, których znał już niemal na pamięć. Wypożyczył za to opasłe tomiszcze, na "wieczne nieoddanie" jak mawiano wśród Ranaldytów, czyli księgę "O meandrach Boga Kupców", chcąc zapoznać się z tą domeną swego bóstwa. W rozmowie z klerykiem wyjawił, że Pan Złodziei natchnął go ostatnimi czasy pewną mocą duchową. Herr Norman Vilk, bo tak się zwał ów kapłan, zaprowadził go do pokoju odosobnienia z ołtarzem, gdzie Berni mógł się pomodlić, zapoznać się z religijnymi tekstami i wreszcie uzyskać składniki do modlitw, co zajęło mu większą część dnia.
W podzięce Bernhardt złożył święty"haracz" do świątyni i był gotów na wieczorne uniesienia w miłym burdeliku "Pod Rozbrykanym Konikiem".

***

Berni wrócił z zamtuza odprężony i gotowy do kolejnych przygód. Łaskawie zostawił suty napiwek nowej damie swego serca, czyli dziwce Klarze jak to określił rajfurowi.
Pokrzepiwszy swe ciało, ruszył z uśmiechem na ustach przez zatłoczone ulice Altdorfu. Zręcznie wymijał handlarzy, kupców i całą tą miejską menażerię. Szedł na spotkanie z kompanami, chcąc przedstawić co znajdowało się w liście Bluchera.

Gdy mieli chwilę dla siebie, wyłuszczył swoje wątpliwości odnośnie całej wyprawy do Miasta Białego Wilka.

- Śmierdzi mi to na milę. Bogaty kupiec ofiarowuje i to za darmo - podkreślił ostatnie słowa - cenne relikwie kultu Sigmara. Chce jedynie przysługi na przyszłość. W dalekim jak diabli Middenheim. Opłaca nas sowicie, czyli jest stratny na starcie. W skrzyni, której mamy strzec, zdaje się wynikać z listu jest pięć relikwi, my zaś widzieliśmy cztery przedmioty. Jak się okaże, że coś zginęło to my odpowiadamy. Widzicie tu sens? I co to za diabelskie "stowarzyszenie", któremu przewidzi Herr Sharlach? Nazwisko ma jak skaven niemalże. Widzi mi się, że to kolejny groźny kult. Musimy się przygotować na najgorsze - ściszył głos. - Sprawdźmy tę skrzynię jeszcze raz. a do Middenheim musimy ruszyć. Tej sprawy tak zostawić już nie możemy. Co myślicie?
 

Ostatnio edytowane przez kymil : 31-10-2020 o 07:21.
kymil jest offline