Ja nie miałem za bardzo pomysłu co napisać to wrzuciłem takiego krótkiego posta. Mam nadzieje, że z tymi gwoździami to nie przesada ze świata tworzeniem / nie jest zbyt wygodnickie? W razie czego mogę edytować wpis.
Wydawało mi się w miarę logiczne, że po tym jak budował tę nieszczęsną skrzynkę na kółkach, z której mebli nie było jak wziąć ze sobą w wichurę to zostały jakieś pojedyncze gwoździe gwiazdki, choć raczej dlatego, że chciałem dać Alexowi coś do robienia poza przepraszaniem :P
W sumie to dopiero teraz przyszło mi do głowy, że straciłem okazje, żeby zrobić niepełnosprawnego NPC któremu Sowa mógłby oddać swój wózek.
Może jeżeli w końcu zabiorę się za wypełnianie tego zaległego posta z tworzeniem NPC to adopcyjny ojciec braci może być bez jednej nogi ? Ładnie by się zamknęło kwestie wózka, który byłby kłopotliwy.
Wiem, że się za bardzo fiksuje w tej kwestii, ale jako wózkowicz to nawet jak już nie potrzeba danego sprzętu rehabilitacyjnego to jednak człowiek się przywiązuje i stara się przekazać w dobre ręce np. Mój połatany(przerobiony podnóżek z jeszcze starszego pokojowca) stary wózek z gimnazjum oddałem do domu opieki są całe akcje wysłania używanych wózków na wschód do sybiraków i Polonusów. |