Rekrutacja została przedłużona dzięki genialnemu tekstowi fabularnemu podesłanemu mi, mimo braku kompletności KP, w ramach ubiegania się o miejsce w sesji przez jednego z przyszłych graczy.

Doszłam do wniosku, że na niektóre kąski zwyczajnie warto odrobinę dłużej poczekać, bo dzięki temu będą smakować znacznie lepiej. Nie tyczy się to tylko mnie jako MG, ale też pozostałych graczy wyglądających rozpoczęcia sesji. Mam nadzieję, że żal wynikający z opóźnienia startu rozgrywki już po pierwszych postach zostanie na zawsze starty z waszych tablic wynikowych i zastąpiony masą wyśmienitych koncepcji na poprowadzenie waszych BG. Do tego czasu, zaufajcie mi - warto jest poczekać.

Druga sprawa - nie czarujmy się, że będzie jakiś konkurs KP. Zdeklarowanych graczy spełniających moje wymagania nie ma tylu żeby przelać wiadro moich kompetencji jako MG. W efekcie przygarnę wszystkie cztery dusze pragnące oddać się pod moją pieczę. Muszą tylko dać mi coś na czym będę mogła pracować.

Odpowiadając na nowe wiadomości w tym wątku:

@ Keth - Podziękujcie tylko i wyłącznie sobie, bo to Wy mnie tutaj trzymacie.

@ BigPoppa - nie ma sprawy. Dzięki za info.

@ Zombianna - sprecyzuj proszę czy ma jeszcze teraz na twoje KP czekać? Ewentualnie poświęcić wieczór i z Tobą do niego usiąść? Weekend jest długi i sądzę, że z małym wsparciem, każdy by jeszcze zdążył sklecić krótki pokaz swoich talentów w postaci kompletnego gdoca.

Ponad to co napisałam wyżej, Zombie zdradziła rąbek tajemnicy - przewidziane są rekrutacje dodatkowe w wypadku śmierci postaci pierwotnych graczy. Nikomu nie zamykam drogi do wgryzienia się, rozsmakowania lub zwykłego przesycenia klimatem kanonicznego obrazu ZSZ w Iluzji Neonów.