Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-11-2020, 14:41   #70
Buka
Wiedźma
 
Buka's Avatar
 
Reputacja: 1 Buka ma wspaniałą reputacjęBuka ma wspaniałą reputacjęBuka ma wspaniałą reputacjęBuka ma wspaniałą reputacjęBuka ma wspaniałą reputacjęBuka ma wspaniałą reputacjęBuka ma wspaniałą reputacjęBuka ma wspaniałą reputacjęBuka ma wspaniałą reputacjęBuka ma wspaniałą reputacjęBuka ma wspaniałą reputację
No to ten… pościk krótki bo krótki, nie lubię pisać o pupie Maryny, tylko konkrety (no chyba, że właśnie scenka dotyczy w/w pupy, to co innego hihi).

Hawkes wyciągnął kopyta, dziękujemy abiemu za udział w sesji.

Grupka "terenowa" wraca do labów, zostało niecałe 7 minut do buuuum. Teraz jest okazja, by JJ zabłysnął poważniej w sesji. Może sam(nie polecam) zabrać się za rozbrajanie, może i skorzystać z asysty Chezas(polecam :P ), i to serio jeden z ważnych momentów sesyjnych w stylu "ALBO-ALBO".

Albo rozbroi bombkę i będzie fajnie albo… nie będzie fajnie i będzie wieeeele trupów. A bombka ma serio wyyyysoki stopień trudności rozbrojenia więc należy pogłówkować jak się do tego zabrać by kostki sprzyjały

Zostało mniej niż 7 minut.

Co robi Arc i Billy to sami ustalacie afkoz. I powtórzę raz jeszcze dla pewności: nie da się wyciąć "czegoś" w drzwiach bo są za grube/zdetonują ładunek, nie da się nic przenieść, bo również zrobi bum :P

Ciało Hawkesa w APC, podobnie jak ranny Salas.

Łączność wróciła.

Veronica gdzieś… coś… teges. Można pisać wspominki z młodości, można opisywać jakieś…"sny" nad czymś nieco dumać będąc półtomną? Parę możliwości jest. Można i nie pisać nic ¯\_(ツ)_/¯ a wszelkie skargi i zażalenia… nie przyjmuję :PPPPP


Czas na odpisy do 15.11


Pozdrawiam!
 
__________________
"Nawet nie można umrzeć w spokoju..." - by Lechu xD
Buka jest offline