Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-11-2020, 17:17   #1949
Icarius
 
Icarius's Avatar
 
Reputacja: 1 Icarius ma wspaniałą reputacjęIcarius ma wspaniałą reputacjęIcarius ma wspaniałą reputacjęIcarius ma wspaniałą reputacjęIcarius ma wspaniałą reputacjęIcarius ma wspaniałą reputacjęIcarius ma wspaniałą reputacjęIcarius ma wspaniałą reputacjęIcarius ma wspaniałą reputacjęIcarius ma wspaniałą reputacjęIcarius ma wspaniałą reputację
Żeby ruszyć z miejsca. Franka idzie na spotkanie pod dachem czy jedzie do Wilkołaków? Czy może uda się pogadać, coś ustalić a potem ruszy do kogo uważa.

Jeśli chodzi o Eberharda w skrócie choć uważam, że lepiej do obgadać poniekąd in game na docsie.

1) Wampir w mieście albo wampir w lesie. Eberhard chciałby porozmawiać z drugą stroną. Zobaczyć jak ona to widzi i co oferuje. Możemy wykorzystać do tego Żercę. Rzuci argument który gdyby streszczać go w ogólniku brzmi: Stary wampir w lesie może być zainteresowany swoimi sprawami i względnym spokojem po pacyfikacji wszystkich którzy podskakują. Wampir manipulujący w mieście w dodatku sługami kościoła (Inkwizycja) czy totalnie przejmujący sługi kościoła (biskup Gunter) jest znacznie bardziej niebezpieczny. Współpracowałbym o ile rozmowa by się odbyła i dobrze poszła z leśnym dziadkiem przeciw mrocznemu kościelnemu.

2) Słudzy Inkwizycji bardziej skorzystają na cichej obserwacji wampirzego Boga. Co potrafi do czego jest skłonny. Co nim kieruje.... Bardziej od gry w kto kogo zmanipuluje z wampirem z miasta.

3) Odnośnie Egzorcyzmów co chce Anna osiągnąć? Na kim i po co?
 

Ostatnio edytowane przez Icarius : 10-11-2020 o 17:31.
Icarius jest offline