Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-11-2020, 12:33   #1908
Phil
 
Phil's Avatar
 
Reputacja: 1 Phil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputację
Tak, Altdorf dawał wiele możliwości na utratę pieniędzy tym, którzy je mieli. Leonard ich nie miał, więc szanował je sobie podwójnie. Plotki jednak były najczęściej za darmo, nastawiał więc ucha na targowiskach i w karczmach, nie stroniąc od rozmów z nieznajomymi. Trzeba było potem tylko przesiać je przez kolejne sita, zdrowego rozsądku i znaczenia, a na koniec znaleźć kogoś, kto mógłby je potwierdzić.

- Korniszonie! – przywitał jowialnie szczupłego mężczyznę odzianego jedynie w proste spodnie, z zawieszonym na szyi łańcuszkiem, na który przywieszono symbol komety o podwójnym ogonie.

- Bracie Korneliuszu – poprawił go tamten, wyciągając noże powbijane w środkowe koło wymalowane na zbitym z desek celu treningowym. – Mam dla ciebie robotę, Geldmann.

Piwnica, w której rozmawiali nie była ogólnodostępna. Nie była też położona blisko żadnej świątyni Sigmara czy oficjalnego urzędu. Położył na stolę flaszkę.

- Nie dziś, mus mi do Middenheimu. Rodzinne sprawy, rozumiesz.

Korneliusz rozumiał i nie zadawał pytań. Zamiast tego wyciągnął dwa kieliszki.

- Możesz mi coś powiedzieć o nowych podatkach na północy? Muszą być jakieś znaczące, skoro słychać o nich w stolicy.

Otrzymana odpowiedź nie do końca go zadowoliła. Kleryk, jak oficjalnie się przedstawiał, nigdy nie mówił wszystkiego, tylko tyle ile mógł, lub ile chciał.

- Mhm – Mruknął Leonard i zmienił temat. – A Yorri co tam robi? No, nie udawaj zaskoczonego. Pojednania szuka z Ulrykaninami? Jakieś nowe zatargi?
 
__________________
Bajarz - Warhammerophil.

Ostatnio edytowane przez Phil : 13-11-2020 o 13:24.
Phil jest offline