Uuu już zaczęło się błaganie, żeby zbyt szybko nie umierać. Cudownie
Pastisz wynika nie z liczby zgonów, ale od tego, w jakich okolicznościach to miało miejsce. Diabeł tkwi w szczegółach (i w moich działaniach, ale to tak swoją drogą). Pamiętaj też, że nie musicie zginąć, możecie też oszaleć. I liczę jednak, że kilka osób przeżyje (ale to tajemnica).