Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-11-2020, 20:48   #2
Ketharian
Dział Postapokalipsa
 
Ketharian's Avatar
 
Reputacja: 1 Ketharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputację
W drodze przez pustynię

Wóz podskakiwał na nierównościach terenu z jękiem maltretowanych resorów, trzeszczał i chrzęścił elementami zawieszenia. Siedzący z przodu mężczyzna w niedopasowanym prążkowanym garniturze zdążył zebrać rozbiegane myśli już po kilkunastu minutach jazdy, ale mieszanina niepewności i zaniepokojenia skłoniła go do zachowania dłuższego milczenia.

Zaciskając dłonie na kolanach Brad przyjrzał się z ukosa umundurowanemu kierowcy oraz jego towarzyszowi, który od początku podróży zajmował się pogrążonym w głębokiej katatonii drugim pasażerem. Żaden z nich nie miał na uniformie naszywek mogących kojarzyć się z ochroną kliniki, bardziej przypominali regularnych wojskowych służących w nieznanej aktorowi formacji.

Okoliczności wybudzenia nijak się miały do zapewnień doktora Zariakosa oraz działu PR Dynarexu. Procedury zakładały kilkugodzinną rewitalizację, badania kontrolne oraz spotkanie z dyrektorem firmy, a potem lot powrotny do Los Feliz w towarzystwie Marka Coopera i jego prawników. Wszystko pod fachową kontrolą specjalistów i w towarzystwie grupy starannie dobranych reporterów z Fox News, ABS, CNN oraz Reutersa dokumentujących pierwsze wrażenia Pitta po wybudzeniu i konfrontacji z rzeczywistością świata niedalekiej przyszłości.

Nic zatem dziwnego, że wyciągnięcie z kapsuły przez umundurowanych ludzi nie przypominających w najmniejszym detalu personelu Dynarexu zrodziło w Bradzie podejrzliwe wahanie, które z każdą sekundą się pogłębiało. Przez ułamek chwili aktor uległ irracjonalnemu wrażeniu, że padł ofiarą porwania, ale gdyby tak było w rzeczywistości, czyż nie powinien był leżeć teraz skuty i z workiem na głowie w bagażniku jakiegoś vana? Nie pamiętał szczegółów wybudzenia, trzeźwość umysłu odzyskał dopiero w trakcie jazdy dostrzegając za oknami wozu jałową panoramę pustyni.

Zbyt wiele niewiadomych, za mało informacji, aby wyciągnąć racjonalne wnioski.

- Panowie, posłuchajcie mnie uważnie - przełamał w końcu milczenie okręcając się w siedzeniu tak, aby mieć na oku obu mężczyzn w mundurach - Stan tego człowieka jest poważny. Dlaczego nie poddano go badaniom na miejscu w klinice Dynarexu? A jeśli nie było to możliwe, dlaczego nie zabrał go do szpitala ambulans lub śmigłowiec ratunkowy?

I kierowca i usiłujący coś wstrzyknąć nieprzytomnemu pasażerowi paramedyk zupełnie zignorowali obydwa pytania, czym wyraźnie Brada zirytowali.

- Obawiam się, że ktoś jest mi winien wyjaśnienia - aktor zmienił ton głosu na ostrzejszy, dźwięczący nutą zniecierpliwienia - Proszę o oddanie mojego portfela oraz komórki. Chcę zadzwonić do doktora Zariakosa i mojego prawnika. Pracujecie dla Dynarexu? Dokąd nas wieziecie?
 
Ketharian jest offline