Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-11-2020, 14:16   #180
Corpse
 
Corpse's Avatar
 
Reputacja: 1 Corpse ma wspaniałą reputacjęCorpse ma wspaniałą reputacjęCorpse ma wspaniałą reputacjęCorpse ma wspaniałą reputacjęCorpse ma wspaniałą reputacjęCorpse ma wspaniałą reputacjęCorpse ma wspaniałą reputacjęCorpse ma wspaniałą reputacjęCorpse ma wspaniałą reputacjęCorpse ma wspaniałą reputacjęCorpse ma wspaniałą reputację
Niniejszym zakończyliśmy Scenariusz 1A Gratuluję wszystkim przetrwania!!! (wcale nie maczałem w tym paluchów).

W związku z dotarciem do tego momentu, który w pewnym sensie będzie nowym początkiem dla scenariusza numer 2, mam do was kilka pytań i próśb. Generalnie chodzi mi o "feedback" na temat całej dotychczasowej gry. Chciałbym więc w tym miejscu prosić, żebyście wyrazili swoje opinie od A do Z. To "bezpieczna strefa", przyjmę na klatę wszelkie zarzuty, wszelkie sugestie, wszelkie pomysły, bez spiny, ale oczywiście z zastrzeżeniem że nie na wszystko muszę się zgadzać

Sesja jest przede wszystkim dla was, więc ważne jest dla mnie żeby wiedzieć jakie są wasze oczekiwania i co wam się nie podoba żeby w razie czego to zmienić. Więc naprawdę, bez krępacji, kawa na ławę. Jeśli macie jakieś zastrzeżenia do siebie nawzajem to również jest to dobry moment żeby dać o tym znać, ale oczywiście prosiłbym o zachowanie powagi i trzymanie emocji na wodzy

Przechodząc do moich pytań (na które chciałbym odpowiedzi od was wszystkich):
1. Zastanawiam się nad dorekrutowaniem 1 lub 2 osób i wprowadzeniu ich od początku scenariusza 2 (o ile ktoś się zgłosi oczywiście), natomiast nie jestem w 100% przekonany do tego pomysłu, więc chciałbym usłyszeć wasze opinie?
2. Zastanawiam się nad zmodyfikowaniem systemu walki. O ile samo strzelanie itp. wychodzi w porządku, o tyle poruszanie się po planszy, z tego co zauwazyłem strasznie rozwleka pisanie i spowalnia grę. Proponuję zatem zmodyfikowanie systemu na tyle żeby dać wam większą swobodę ruchu, ale zachować mapki i rzuty na strzały oraz karty napięcia. Myślę o opcji zmiksowania story-tellingu z mechaniką..?
3. Generalnie patrząc bardziej wam zależy w kolejnym scenariuszu na nastawienie na fabułę czy na walkę? Jak dotąd ucieczki wychodziły wam naprawdę pięknie i pomysłowo, rozmowy z NPC również, ale sama walka, jak wspomniałem wyżej, dość mozolnie. Pytanie czy brnąć dalej w jakieś ciekawsze starcia czy przerzucić ciężar sesji na spotkania z NPC? Co was bardziej interesuje?

Na razie tyle, jak mi coś przyjdzie do głowy albo wyniknie w rozmowie to będę dopisywał

P.S. Jeśli odpiszecie dość szybko i zdecydujecie nie dorekrutowywać nowych osób to myślę że w ciągu 2-3 dni moglibyśmy wystartować z kolejnym scenariuszem. Jeśli pójdzie rekrutka to minimum tydzień oczekiwania od założenia.
 
__________________
"No matter gay, straight, or bi', lesbian, transgender life
I'm on the right track, baby, I was born to SURVIVE
No matter black, white or beige, chola, or Orient' made
I'm on the right track, baby, I was born to be BRAVE"
Corpse jest offline