Czy ktokolwiek byłby tutaj chętny do zagrania turbosesji? Co to jest i czemu wymyślam jakieś nazwy? No, dawno temu dość popularne w niektórych kręgach były sesje jednolinijkowe. Był mały konflikt z tymi co to lubią dużo pisać. Niestety w popularyzacji przegraliśmy i jednolinijkowe zostały praktycznie wyeliminowane. W każdym razie w dawnych czasach ponad 10 lat temu wymyśliłem i z sukcesem poprowadziłem turbosesje - jednolinijkowca, który trwał 2 godziny i 10 minut licząc od wstępu do epilogu. Była dość dokładnie zarysowana misja, ale otwarta misja. Gracze (3) prowadzili hibernatusów na drodze zemsty (zdaję się, że twórcy Fallout 4 przeczytali moją sesję i na tej podstawie stworzyli fabułę tej gry - żartuję, ale podobieństwa są, bo hibernacja to jak podróż w czasie).
Ktoś może znalazłby się do kolejnego eksperymentu tego typu? Będzie trzeba zarezerwować 3 godziny swojego życia (choć pewnie będzie trwała około 2 godzin tak jak ta poprzednia) i w tym czasie być non stop przy forum i wciskać F5 po napisaniu deklaracji. Przy takim tempie praktycznie nie ma opcji, żeby gracze pisali więcej niż 2 linijki, a mile widziana jest jedna linijka, a może być i tak, że deklaracja będzie jednym słowem. MG odpisuje też ekstremalnie krótko 1-3 linijki.
Taka sesja może być również trochę wycieńczająca, ale powinna być też satysfakcjonująca. No i dodatkowo:
https://www.youtube.com/watch?v=jRWhxgJ0gF4 Jakbyście wyszli do kina na długi film i nie byłoby możliwości wyjścia z sali przed zakończeniem seansu. Ewentualnie możemy się umówić na jedną 15 minutową przerwę po półtorej godziny.