Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29-11-2020, 11:44   #26
Anonim
 
Reputacja: 1 Anonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputację
Cytat:
Napisał hen_cerbin Zobacz post
Podsumowując, do wyboru są następujące opcje:
1. Wszyscy umrzecie.
3. Wszyscy umrzecie, ale możecie wybrać miejsce.
6. Wszyscy umrzecie, ale miejsce już wybraliście.
4. Wszyscy już umarliście.
2. Wszyscy już umarliście, tylko o tym jeszcze nie wiecie.
5. Nie wszyscy umarliście, ale będziecie tego żałować.

Ja tam się dostosuję, "to ja go tnę", co za różnica czy maczetą, czy mieczem (ew. mieczem świetlnym), czy piłą spalinową. Bardziej dzień i pora są moimi słabymi stronami, ostatnio co myślę, że mam chwilę wolnego coś się dzieje i jej nie mam.
Ciekawa interpretacja tej listy. Scenariusze 1, 2, 3 i 5 mają jasno zarysowane zagrożenie, bo wszystkie te przygody mają szybkie tempo - nie tylko z punktu widzenia graczy, ale i postaci. Scenariusz 4 jest raczej rozgrywką taktyczną, w której ekstremalnie łatwo stracić postać i dlatego każdy gracz ma ich pięć. Scenariusz 6 to próba odwzorowania poczucia tajemniczości i zagrożenia w czasie podróżowania przez las poza gościńcem w dawnych czasach. Wszystkie scenariusze mają jasno określony warunek zwycięstwa (1 i 6 dotrzeć do oznaczonego miejsca; 2 i 5 rozwikłać zagadkę zanim będzie za późno; 3 przetrwać noc w domu lub dotrzeć do oznaczonego miejsca; 4 przeprowadzić skuteczne oblężenie), ale i warunek przegranej: śmierć postaci (zniszczenie wszystkich swoich postaci w przypadku nr 4).

Co do drugiego akapitu: rzeczywiście dość często autorzy mieszają gatunki traktując je jedynie jako magazyny rekwizytów. Staram się inaczej (choć nie zawsze wychodzi). Każde z nich to zetknięcie z nieznanym, ale każde z nich traktuje to nieznane w inny sposób. I z innego punktu widzenia.
  1. Bandziory z Kartelu mają dość odwagi, żeby stanąć, wykorzystać siłę rażenia swojej broni palnej i spróbować pokonać przeciwników. Ale wiedzą, że to samobójstwo. Dlatego robią coś nie w ich stylu: uciekają.
  2. Imprezowicze w Piątym Wymiarze najchętniej wezwaliby policję i uciekli do domu, ale swój ratunek mogą zawdzięczać wyłącznie sobie.
  3. Oblężeni są zmuszeni do spędzenia nocy w nieznanym miejscu z nieznanymi sobie ludźmi i choć teoretycznie mogą wyjść i pojechać do swoich domów to jest to bardzo trudne. Nagle znaleźli się w miejscu, gdzie prawo i porządek społeczny nie obowiązują. Czy zachowają się jak cywilizowani ludzie, czy uznają, że nic ich już nie ogranicza?
  4. Zombie to gracze zespołowi, ale z ich punktu widzenia to żadna gra, a po prostu głód. Zindywidualizowany głód, który pcha zespół do działania. Dla powodzenia oblężenia będzie trzeba ustalić złoty środek między indywidualizmem, a działaniem grupowym. Nie dla wszystkich starczy jedzenia, ale determinacji oblężonych jest w brud.
  5. Załoga Wioli-169Zx15 pomimo swoich zaawansowanych technicznie gadżetów staje naprzeciw czegoś czego ani oni, ani ich komputery nie rozumieją. Podobnie jak ich przodkowie sprzed tysięcy lat zaczyna w ich głowach kiełkować myśl, że mają do czynienia z magią. Choć przecież wszyscy wiedzą, że odpowiednio zaawansowana technologia w oczach prymitywnych może być uznana za magię. Jaka jest prawda i czy odkryją ją zanim będzie za późno?
  6. Idący Skrótem zagłębiają się w las tak starożytny i tajemniczy, że nawet w temacie sondy nie sposób napisać co ich spotka. Być może z punktu widzenia szansy na przetrwanie jest to najłatwiejszy spośród wymienionych scenariuszy, a być może najtrudniejszy. Może najciekawszy, a może nie.

Cytat:
Napisał Ombrose Zobacz post
"Idąc skrótem" zainteresowałoby mnie, ale tak naprawdę niewiele na ten temat napisałeś. Jednak plus, że fantasy.
W odróżnieniu od innych scenariuszy tutaj istotnym jest, że nic nie wiadomo co postacie spotkają idąc na skróty. Na odwrót niż w niektórych zajawkach filmów, które pokazują finałowe sceny.
Cytat:
Napisał archiwumX Zobacz post
W jednolijkowca chętnie zagram, ale z mechanikę.
Będą karty postaci. Nie będzie czasu na pisanie o rzutach, więc one w tle. Mile widziane odgrywanie zgodnie z kartami postaci.
Cytat:
Napisał Avitto Zobacz post
Wydaje mi się, że największym wyzwaniem będzie dopasowanie terminu, jak to zwykle wśród "dorosłych" ludzi. Jeśli zaczniesz grę po 3 grudnia, będę dyspozycyjny.
Owszem. Termin będzie ustalony już w temacie rekrutacji, bo musi być dogadany ze wszystkimi i nie może być zbyt odległy niż rekrutacja. Mogę powiedzieć, że z pewnością będzie to po 3 grudnia.

Wygląda na to, że największą popularnością cieszą się Poprawiny w Piątym Wymiarze i pewnie taką rekrutację stworzę jakoś w przyszłym tygodniu (i umówimy się na termin na jeszcze kolejny tydzień). Ale głosowanie trwa, więc zapraszam.
 
Anonim jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem