Ja osobiście chcę calą kampanię
Tylko, hm... mam wrażenie, że nieco poszliśmy w tej przygodzie na skróty? 0_O Znaczy, chyba powinniśmy zabijać tych kultystów Zandalusa, a oni wierzyli, że go wielbimy, więc, ym, było mniej walk?
Wydaje mi się?
Czy to już cheating, czy jeszcze kreatywny roleplaying?